Boginie w każdej z nas. Część I: BOGINIE DZIEWICZE
Zaktualizowano: 12 paź 2021

W naszym życiu istnieją dwie podstawowe siły, które po cichu kształtują naszą rzeczywistość. Są nimi zewnętrzne wpływy społeczeństwa i niewidzialne archetypowe energie, zawarte w nieświadomości zbiorowej.
Pewnie nie pomyślelibyście, że współczesna kobieta ma wiele wspólnego z boginiami ze starożytnej Grecji. W rzeczywistości zmieniło się zaskakująco niewiele. A to wszystko za sprawą archetypów. W teorii Junga archetypy są uniwersalnymi wzorcami myślenia i zachowania, które wykraczają poza ramy kulturowe. Kiedy zdajemy sobie sprawę z ich oddziaływania, zdobywamy zdolność samostanowienia.
Wewnętrzne boginie są potężnymi, niewidzialnymi siłami, które jako pierwotne wzorce kształtują nie tylko nasze zachowanie, ale i emocje.
Mieszkanki Olimpu przejawiały cechy zwykłych ziemianek, dlatego gdy wiemy, które boginie w nas dominują, mamy świadomość naszych instynktów i życiowych priorytetów, które prowadzą nas przed siebie. Mity zaś opowiadają o tym, co dla bogiń było ważne i metaforycznie wskazują nam co mogłybyśmy zrobić, kiedy je przypominamy.
Według amerykańskiej jungistki Jean Bolen, nawet kiedy nie zdajemy sobie sprawy, której bogini jesteśmy podporządkowane, i tak przejawiamy powiązanie z określonym archetypem, czasami przez całe życie, a czasami tylko przez jakiś okres. Według wspomnianej psychoanalityczki, w psychice współczesnej kobiety mogą być obecne wszystkie boginie. Jednak w większości przypadków jedne boginie nabierają energii i rozwijają się, a inne pozostają nieaktywne.
Jean Bolen w swojej książce „Boginie w każdej kobiecie” wymienia siedem greckich bogiń, które podzieliła na trzy grupy. Do pierwszej należą tak zwane boginie dziewicze (Artemida, Atena i Hestia), które reprezentują niezależność i samowystarczalność kobiet.
W przeciwieństwie do innych bogiń z Olimpu, ta trójka nie była podatna na zakochanie. Ich emocjonalne przywiązanie nie odwracało ich od tego, co uważały za ważne. Nie były one również represjonowane, ani nie cierpiały jak pozostałe boginie.
Jako archetypy wyrażają potrzebę autonomii kobiet i zdolność koncentrowania swojej świadomości na tym, co ma znaczenie osobiste. Artemida i Atena reprezentują celowość i logiczne myślenie, co czyni je archetypem zorientowanym na osiągnięcia. Hestia jest zaś archetypem skupiającym swoją uwagę na duchowym centrum kobiecej osobowości, którym jest jej wnętrze. Te trzy boginie są kobiecymi archetypami, które aktywnie poszukują własnych celów, a tym samym rozszerzają nasze pojęcie kobiecych atrybutów o kompetencje i samowystarczalność.

Artemida, bogini łowów i księżyca jest personifikacją niezależnej kobiecej duszy. Kobieta Artemida jest pewna siebie, walczy o swoje i skupia się na celu.
Co więcej, ten archetyp daje kobietom wrodzoną zdolność intensywnego koncentrowania się na tym, co jest dla nich ważne. Kobieta Artemida kocha zwierzęta i naturę oraz wspiera siostrzeństwo. Jest również bezwzględna w swoim pragnieniu sprawiedliwości i ochrony tych, którzy zostali skrzywdzeni. Ten archetyp pozwala kobiecie czuć się spełnioną bez mężczyzny u boku. Artemida uosabia potrzebę podążania własnymi ścieżkami i jest miłośniczką samotności. Jej dominującą emocją jest gniew, który o ile jest dobrze zagospodarowany bywa energetycznym paliwem do działania. Udana relacja romantyczna z Artemidą opiera się na głębokim i intuicyjnym związku, w którym Artemida może zachować swoją tożsamość i autonomię. Archetyp Aresa może okazać się katastrofalny, ponieważ